Jedną z moich ulubionych gier logicznych w kolekcji jest Ubongo, tuż obok stoi Ubongo 3D. W ostatnim czasie Egmont wypuścił cztery nowe gry z serii „gry do plecaka” i jedną z nich jest właśnie Ubongo i to nie w byle jakiej wersji, bo karcianej. Czy taka wersja spełniła moje oczekiwania i czy zabawa w rozwiązywanie łamigłówek mi się spodobała? Przekonacie się w dzisiejszym tekście. Ubongo gra karciana przed Wami!
Ubongo gra karciana
Czas gry: 10 minut
Wydawca: Egmont
Wiek: 8+
Liczba graczy: 2-4
Mechanika: układanie kart
Tematyka: łamigłówki
Grę najtaniej kupisz tutaj!
Zawartość pudełka:
- instrukcja
- karty
Wykonanie
Wykonanie stoi raczej na standardowym poziomie, nic tutaj specjalnie się wyróżnia. Pudełko utrzymane w klimacie klasycznego Ubongo, jaskrawopomarańczowe z kolorowymi wzorkami na krawędziach. Pudełko jest kompaktowe i rzeczywiście jest grą „do plecaka” jak nazwa serii głosi.
W środku nie ma wypraski, nie jest potrzebna – znajdziemy za to jedną przegródkę na karty, żeby tak bardzo po pudełku nie latały. Karty standardowych rozmiarów, bardzo miękkie i łatwo się wyginają. Niestety już po pierwszej partii zaczęły się nieco gorzej prezentować. Obrazki na nich są czytelne, kolorowe i jasne. Fajnie, że oprócz kolorów są też różne kształty, dzięki czemu osoba z utrudnieniami rozróżniania kolorów też może świetnie się z nami bawić.
Rozgrywka
Zabawa w Ubongo Gra karciana należy do tych prostych, wręcz bardzo prostych. Rozgrywka będzie składała się z 6 rund, a podczas ich trwania gracze będą jak najszybciej próbowali rozwiązać łamigłówkę z kart. W każdej rundzie gracze dostają po 9 kart i z siedmiu z nich trzeba ułożyć połączenia. Ale jak wygląda ta łamigłówka? Już tłumacze. Należy połączyć karty ze sobą w taki sposób, aby równo dwa symbole się ze sobą stykały. Tak musimy układać karty, aby karty fajnie się ze sobą łączyły. Najlepiej zobrazuje to zdjęcie:
Gdy któryś z graczy połączy 7 kart ze sobą, rozwiązuje łamigłówkę i krzyczy Ubongo. Gracze natychmiast kończą układanie kart i podliczamy punkty. Trzeba sprawdzić, czy ktoś się pomylił. Gracze dostają tyle punktów, ile kart udało im się ułożyć – pierwsza osoba otrzymuje natomiast 10 punktów. Jeśli któryś z graczy się pomylił i w którymś miejscu ma złe połączenie kart, nie dostaje punktów za rundę.
Gra kończy się po sześciu rundach, a osoba, która zdobyła najwięcej punktów wygrywa grę.
Recenzja gry Ubongo: Gra karciana
Ubongo gra karciana to niewielka, kompaktowa pozycja którą śmiało można „wrzucić do plecaka”. Teraz nie mam na myśli tego, że gra jest niewielka, a to, że jest naprawdę fajna i warto ją ze sobą zabierać. Ta wersja znacząco różni się od podstawowej odsłony gry, jednak nadal są to ciekawe i angażujące łamigłówki z „klocków”.
W grze mamy sporo kart, więc regrywalność tytułu stoi na wysokim poziomie. Kart nie tylko jest dużo – różnią się od siebie położeniem wzorów. Nie ma mowy o spamiętaniu układanek czy szybkich rozwiązaniach.
Gra z pozoru bardzo prosta, ale powiem wam, może z was wycisnąć ostatnie krople potu. Niekiedy miałem problem z rozwiązaniem, bo nic kompletnie mi się nie łączyło – a przynajmniej ja nie mogłem tego dostrzec 🙂 Fajne też jest to, że przy układaniu tych kart nie czuć frustracji jeśli nam nie wychodzi – bardziej to bawi, niż denerwuje.
Podsumowanie gry Ubongo gra karciana
Ubongo Gra karciana to niewielka pozycja, którą mogę polecić osobom, które często gdzieś jadą i chcą zabrać planszówki ze sobą. W tą odsłonę można grać całą rodziną, ale też z przyjaciółmi czy znajomymi. Śmiało polecam fanom Ubongo i innych łamigłówek.
Plusy
- Niewielka
- Kompaktowe pudełko
- Regrywalność
Minusy
- Jakość kart
Przydatne odnośniki
Dziękuję wydawnictwu Egmont za przekazanie egzemplarza recenzenckiego!