New Mutants to lżejsza alternatywa dla odbiorców lubiących nieco mniej złożone historie. Czy drużyna okaże się tak dobra jak poprzednie? Sprawdźcie!
Świt X: New Mutants
Scenariusz: Jonathan Hickman
Wydawca: Egmont
Data wydania: 22 marzec 2023
Oprawa: miękka
Strony: 280 str.
Format: 167 x 255 mm
Wydanie i stylistyka komiksu
Wydanie komiksu jak na Egmont przystało jest bardzo solidne. Komiks jest standardowego formatu, tak jak pozostałe tomy z serii Marvel Fresh, czy poprzednie Marvel Now. Kreska w komiksie jest wykonana świetnie, bardzo podoba mi się tutaj kompozycje, kolorystyka oraz styl, która do Nowych mutantów pasuje po prostu świetnie. Rysunki wykonane przez Roda Reisa to klasa sama w sobie, oddająca napięcie, a zarazem luz w zależności od sceny i wydarzeń.
Przygody New Mutants w komiksie
Młodzi X-Menowie w „New Mutants” muszą odnaleźć się w kosmicznej rzeczywistości, odpowiednio zgrać się jako drużyna i jak poradzą sobie ze złem, które czyha w czeliściach kosmosu. Przygoda zaczyna się od życia na wyspie Krakoa, niestety, autor samego komiksu szybko przesuwa akcję do kosmosu, co jest dla mnie sporym rozczarowaniem. Historia staje się bardziej szalona i irracjonalna, a bohaterowie trafiają na najwyższe szczeble władzy w Imperium Shi’ar, gdzie nie pasują do tamtejszych wydarzeń. Opowieść jest mocno generyczna i nie przekonuje mnie do żadnego z młodych Mutantów, szczególnie dlatego, że mamy zbyt mało czasu, aby ich dobrze poznać. Podczas czytania nie czułem zbyt dużej przynależności do zespołu, a historia była po prostu średnia.
Trzeba też zwrócić uwagę, że w wydaniu nie ma wszystkich zeszyt, bo sam komiks przedstawia historię z #1-2, #5 oraz #7. Po niektórych tomach są podsumowania wydarzeń, których na oczy nigdy nie widzieliśmy. Często pojawiają się przez to skoki czasowe, przez które można pogubić się w wydarzeniach i w tym, co dzieje się w samym komiksie i przygodach bohaterach.
Podsumowanie
Świt X: New Mutants to bardzo luźna pozycja, która opowiada historię zespołu młodych mutantów. Komiks opowiada historię, która jest dynamiczna, szalona, przez co niekiedy ciężko się połapać, co się dzieje i w którym miejscu aktualnie przebywamy. Komiks osobiście średnio przypadł mi do gustu, jednak dla fanów może być to ciekawy zeszyt.
Dziękuję wydawnictwu Egmont za przekazanie egzemplarza do recenzji.