Koty to jedne z najpopularniejszych zwierząt na świecie, zatem nie powinno dziwić, że powstała kolejna gra na ich temat. W dodatku jaka? Najlepsza! Tak przynajmniej mówi tytuł tej prostej i sympatycznej karcianki. Jak jest naprawdę? O tym jak jest naprawdę przekonacie się w dalszej części 🙂 Przed Wami recenzja Najlepsza gra o kotach.
Najlepsza gra o kotach
Czas gry: 30 minut
Wydawca: FoxGames
Wiek: 8+
Wiek według mnie: ograny 7+, nieograny 8+
Liczba graczy: 2-4
Mechanika: zbieranie kart, zestawów
Tematyka: koty
Grę najtaniej kupisz tutaj!
Zawartość pudełka:
- 102 karty
- 60 żetonów przysmaków
- 13 kart przybłęd
- 6 żetonów punktów zwycięstwa
- drewniany znacznik kota
- notes do liczenia punktów
- instrukcja
Wykonanie Najlepszej gry o kotach
Najlepsza gra o kotach to średniej wielkości planszówka, której pudełko jest odpowiednio wielkie do tego, co zawiera w środku. Głównym atutem tej planszówki jest oczywiście dla niektórych tematyka kotów. Dla mnie jednak nie to błyszczy, a strona graficzna gry, która podoba mi się bardzo, ale tak bardzo! Pierwsze spotkanie jednak nie było tak świetne, bo ilustracja na samym pudełku jest nieco inna, niż te na kartach czy żetonach.
Czy z fajną grafiką idzie czytelność karty? Czasem to duży problem! Tutaj tej wady nie doświadczymy, wszystko jest przedstawione ładnie i w prosty sposób, dzięki czemu gra będzie sprawna i szyba, a instrukcja będzie mogła w spokoju odpoczywać w pudełku.
Drewniany kot? Mega! Uwielbiam takie komponenty – nikt nie prosił, a każdy potrzebował 🙂 Z takimi elementami od razu gra się nie tylko przyjemniej, ale też czytelniej.
Jakościowo karty i żetony też dobrze się trzymają, nie ma się do czego przyczepić. Mogłyby być nieco grubsze (i jedne i drugie), bo lubią się niestety wyginać. Nie lubię tego w grach, ale cóż zrobić.
Wykonanie na duży plus, więcej takiego stylu rysowania w grach! Szczególnie w tytułach skierowanych do gry rodzinnej (do euro by nie pasowało :P)
Rozgrywka podczas zabawy
Najlepsza gra o kotach to bardzo prosta karcianka skierowana gównie do grania rodzinnego, ale jako fillerek też sprawdza się świetnie.
Zadaniem graczy będzie zdobycie jak największej liczby punktów. Dostawać je będziemy za kocimiętkę, zabawki, ubranka i przede wszystkim wykarmione kociaki.
Grę trzeba należycie przygotować, w zależności od ilości grających. Następnie układamy część główną – trzy karty przybłęd, oraz strefa główna 3×3 z kart. Gracze będą wykonywać po jednej turze po kolei. Gra kończy się, gdy wyczerpie się talia główna. Podczas swojej kolejki gracz dobiera wszystkie trzy karty z jednego rzędu lub kolumny, następnie umieszcza znacznik kota obok tego rzędy/kolumny. Uzupełniamy karty i przechodzimy do następnej osoby. Po co ten kot? A no właśnie, jeśli kotek sobie siada sobie przy rzędzie/kolumnie, blokuje ją dla następnego gracza – najprościej, nie można brać kart tam gdzie jest kot.
Każda karta ma jakieś działanie – przysmaki wymieniamy na żetony, koty wykładamy przed sobą, a reszta trafia na ręce. Oprócz swojego standardowego ruchu, czyli wzięcia kart, można rzucać karty specjalne. Są to karty zaginionego kota i spryskiwacza – ich działanie jest natychmiastowe.
I to tak naprawdę jest koniec zasad! Gracie tak, dopóki nie skończą się karty ze stosu głównego. Po zakończeniu liczycie punkty z nakarmionych kotów, kocimiętek, ilości zabawek, a także zdobytych ubranek na ręce.
Recenzja gry Najlepsza gra o kotach
Czy kociaki mnie pozytywnie zaskoczyły? Jak najbardziej. W pierwszej kolejności jak zawsze wykonanie. Nie można przejść obojętnie koło tak fajnych grafik, jakie zostały wykorzystane tutaj na kartach. Jedyne co przeszkadza to wyginanie kart – mam wrażenie, że ostatnio w każdej grze to wytykam 😛
Rozgrywka bardzo prosta i szybka, skierowana głównie do laika planszowego. No dobra, może to zbyt mocne słowo. Powiedzmy, że sprawdzi się jako planszówa rodzinna, ale też tytuł od którego niektórzy mogą zabawę z planszówkami dopiero rozpocząć. Jeśli jesteś fanek kotów, ta gra na pewno w świat gier Cię wprowadzi. Gra może być zbyt prosta i nudna dla bardziej zaawansowanych graczy, jednak to już kwestia preferencji – znam kilka osób, którym tytuł się podoba i jest fillerem w chwilach, kiedy chcą odpocząć od czegoś cięższego.
Mechanika tego tytułu jest prosta i spotykana – zbieramy karty i staramy się stworzyć zestawy. Im lepiej to zrobimy to więcej punktów dostaniemy, żadna filozofia. Trzeba jednak to jakoś połączyć z tematyką kotów, która została tutaj dorzucona. Na siłę? Trochę tak, bo co ma zbieranie kart do karmienia kotów? Z drugiej strony taka kombinacja wyszła…dobrze! Wielu osobom się to bardzo spodobało, a przecież tak właśnie ma być. Mnie też bardzo spodobało się faszerowanie kotów kocimiętką, przebieranie ich w kosmitów i piratów, a dodatkowo strzelanie w nie ze spryskiwacza 🙂
Regrywalność i skalowanie
Skalowanie to na pewno plus tytułu. Na początku każdej gry w zależności od ilości graczy musimy odrzucić karty z symbolami (3+,4). Dzięki temu nie ma zbyt dużej swobody podczas grania i czasem zdarzy się bezczelne podbieranie przysmaków, albo zabawek. Trzeba się wtedy liczyć z utratą danej karty i zmianie taktyki „na szybko”, aby nie zostać w tyle. Nie odczuwałem też downtime, gra jest szybka, a ruchy idą bardzo sprawnie. Nawet grając z myślicielami i filozofami rozgrywka idzie sprawnie.
Regrywalność? To już różnie. Na pewno nie jest to tytuł na 150+ partii, jeśli jednak będziemy grać z odstępami pomiędzy partiami, na pewno gra zostanie na dłużej. Trzeba jednak uważać, aby nie przeholować, bo się znudzi i odstawimy grę w kąt. Ze względu na swoją prostotę i nie za wielką różnorodność w kartach tytuł może się znudzić. Dawkować trzeba z umiarem!
Recenzja Najlepsza gra o kotach – podsumowanie
Najlepsza gra o kotach to fajna planszówka, którą mogę z czystym sercem polecić do rodzinnego grania. Dla zaawansowanych graczy sprawdzi się bardziej jako filler. Jeśli jednak jesteś fanem kotów, nie ważne z jakim planszowym stażem, nic nie stoi na przeszkodzie aby sobie tę grę sprezentował. Recenzja Najlepsza gra o kotach powstała dzięki uprzejmości FoxGames!
Plusy
- Czytelna
- Niski próg wejścia
- Proste zasady
- Bardzo ładna szata graficzna
Minusy
- Regrywalność
- Jeśli nie lubisz kotów, poszukaj czegoś innego
Sprawdź również
Dziękuję wydawnictwu FoxGames za przekazanie egzemplarza recenzenckiego!