MobTown recenzja. Pokieruj mafią w tej nieczystej grze gangsterskiej

MobTown to niewielka gra karciana przeznaczona dla całej rodziny. Jest to tytuł w którym gracze wcielają się w gangi i przejmują kontrolę nad miastem. Kto zrobi to najlepiej wygrywa.

MobTown

Czas gry: 30 min
Wydawca: Trefl Joker Line
Wiek: 10+
Liczba graczy: 2-4
Mechanika: zbieranie kart, zdobywanie wpływów, przejmowanie budynków

Zawartość gry:

20 kart budynków
57 kart zasobów (najemnicy i forsa)
4 zestawy po 12 żetonów gangów
4 dwustronne znaczniki punktacji
12 żetonów teczek
4 zestawy po 8 kart chytrych planów
4 karty pomocy
karty punktacji

Wykonanie MobTown

Już przy pierwszym otwarciu pudełka moją uwagę przykuły ciekawe grafiki na kartach. Postacie na nich narysowane są wręcz wyjęte z kreskówek! Wprowadzają one spory klimat do tej tematyki – gangów.

Karty chytrych planów oraz budynków są przejrzyste, ciekawe, a co najważniejsze – czytelne. Nikt nie ma problemu z ich rozszyfrowaniem.

MobTown jest bardzo kolorowe i żywe.

Żetony teczek oraz gangów są wykonane z trwałej tektury, bardzo trudno będzie im wyrządzić jakąkolwiek krzywdę 😉

Po paru rozgrywkach nie widać śladów używania, karty nie są pozaginane na rogach ani pogięte.Poziom wydania stoi na wysokim poziomie.

Rozgrywka

Na samym początku zasady gry MobTown były dla mnie dość dziwne i niezrozumiałe, jednak po rozpoczęciu partii wszystko stało się proste. Spróbuje wam je troszkę bardziej przybliżyć.

Każdy z graczy ma jeden główny cel – zdobyć jak największe wpływy w mieście. Zwycięża ta osoba, która zbierze najwięcej punktów z 3 rund, kończących się wraz z nadejściem stróża prawa, wylosowanego przez jednego z graczy.

Punkty można zdobywać na dwa różne sposoby:

Każdy zdobyty budynek, w zależności od trudności przejęcia, daje odpowiednią ilość punktów. Tutaj będą nam potrzebne karty gangów w 5 różnych kolorach z innymi zwierzętami (lisy, węże, rekiny, łasice i szczury).
Jak to w gangach bywa, trzeba określić swoją zdobycz. Wykonywanie chytrych planów będzie nam dawało dodatkowe punkty, potrzebne do zwycięstwa. Można próbować przejąć najwięcej fabryk, teatrów albo po prostu najwięcej własności prywatnych.

W swojej turze każdy z uczestników rozgrywki ma sporo opcji do wyboru. Możne sięgnąć po nowe karty z talii, zabrać odkryte ze stołu, przejąć budynek, zmienić swoje chytre plany albo nawet dołożyć nową posiadłość do miasta, odrzucając jedną z trzech teczek. Pomagają one przy większej ilości graczy, gdy na planszy zaczyna być troszkę tłoczno. Przy rozgrywce dwuosobowej nie zdarzyło się, abyśmy wydali chociaż jedną.

Na samym początku nie wspomniałem, że każde miasto jest układane losowo na te trzy rundy. Jest to wspaniałe rozwiązanie, bo gra nie powtarza się i jest bardzo regrywalna.

Moja ocena

Według mnie gra MobTown to bardzo dobry tytuł, który na pewno zostanie w mojej kolekcji. Jest to gra niezwykle ciekawa, nie nudzi się i wymaga od każdego z graczy trochę sprytu i myślenia. Zaliczył bym ją do średnich gier, jako przerywnik od cięższych tytułów oraz coś bardziej wymagającego od prostych planszówek. Ja jestem na tak! 🙂